Przecadzasz się ulicami Helion city, kiedy słyszysz brzęk rozbijamego okna. Za zakrętem widzisz jak jais wyrostek kradnie radio z jakiegoś drogiego samochodu.
Stój Krzyczysz. On widząc ciebie ucieka.

biegne za nim mowie jak sie nie zatrzymasz bede musial przyspieszyc i uzyc sily


//moge zaminic sie w Fire Man'a ??//

//W każdej chwili. To twoja umiejętność, tylko pamiętaj o ograniczeniach dotyczących poziomu umiejętności i statystykach//
Złodziej wyciąga pistolet i strzela w twoją stronę, lecz wszystkie strały chybiają. Wbiega do zaułka i przewraca za soba koszę, żebys sie potknąl.

szybko howam sie za jakims samochodem i zamienieam sie w Fire man'a

płomienie bycnęł z twojego ciała powodując pęknięcie szyb w samochodze który zaczał się dymić. Biegniesz dalej za złodziejem. Za twoimi plecami eksplodował samochód. Fala uderzxenowa sprawiłaże troche przyspieszasz. Widzisz że złodziejaszek saczyna wspinać się po drabince jednego z bloków mieszkalnych.

wspinam sie za nim i probje go lekko poparzyc

Musiałeś przygasic płomienie na rękach żeby drabinka nie spłonęła:P

Już prawie doganiałes złodzieja, lecz ten podciągnął się i dał susa w górę. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałeś.
W końcu dotarłeś za nim na dach. złodziej czeka tam na ciebie z nożem rzeżnickim. jedune wyjście z dach znajduje sie za twoimi plecami. Albo ty, albo on...

bigne na niego i probuje go walnac

Złodziejaszek uchylił się i przejechal ci ostrzem noża po nodzę. Zrobił to na tyle szybko że ostrze tylko sie osmaliło od twoich płomieni.  teraz on  zadaje ci cios prosto w klatke piersiową.

// nikt nie mówił że będzie łatwo :D//

biore bigne na niego igo proboje poparzyc na maxa

Rzucasz się na niego całym ciałem. Parzysz mu tors, ale on wbija ci nóz w bok, czym zmusza cie do odskoczenia.
Koleś jest jakis dziwny, jakby nie zważał na ból. Przezuca tylko nóz do drugiej ręki i z plecaka wyjmuję tasak. z szalenćzym śmiechem rzuca sie na ciebie.

proboje uniknac rozgadam czy cos gdzies lezy

Odskoczyłeś. Facet potknął się i padł na glebę. Koło siebie widzisz metalowy pręt, lecz żeby go użyc musisz zgasic ogień

ugaszam goie i podnosze metalowego kija

Widzisz ze koleś się podnosi. Ubranie ma cale podarte, oraz połowę twarzy ma obdartą, lecz wciąż uśmiecha sę maniakalnie. Rzuca w ciebie tasakiem....

proboje unknac i podnosze preta bigne na niego i go z calej siły uderzam

Tasak przeleciał ci dosłownie milimetry nad głową. Biegniesz na złodzieja i udzerzasz go zaostrzonym pretem w brzuch. Pręt przebil kolesia na wylot , jednak rana nie zagraża życiy. Dwonisz po policję.
No chłopcze mówi jeden z policjantów[/i] Dzięki za pomoc, dostaliśmy parę zgłoszeń na tego typka.[/i]
Uścisnął ci dłoń i odszedł
[b]Koniec
kasa +100
PR +10
Reputacja +5