- Super Heroes http://www.superheroes.pun.pl/index.php - Przygody http://www.superheroes.pun.pl/viewforum.php?id=19 - Brick-Wybór Ścieżki http://www.superheroes.pun.pl/viewtopic.php?id=166 |
Akihto Shimada - 2010-04-24 08:30:19 |
Wychodzisz na ulicę i rozmyślasz o najróżniejszych rzeczach pierwsze co przyszło ci do głowy to to że musisz wybrać dobro lub zło drugie po wybraniu swej ścieżki przyszło ci do głowy że nie masz stroju Hero ale pomyślałeś że kupisz go potem teraz widzisz jak policja goni jakichś ludzi a ty myślisz-tak teraz się wykaże ale jak zatrzymując policje czy złodzieja oni wszyscy biegną na ciebie |
Brick - 2010-04-24 13:01:56 |
- Stanowczo za dużo tej zarazy pałęta się po tym mieście... A raz kozie śmierć - mruknął pod nosem Brick, westchnąwszy głęboko. Zaraz po tym machnął łokciem w kierunku szczęki złoczyńcy, celem powalenia go na ziemię. |
Akihto Shimada - 2010-04-24 14:32:14 |
Kolo widząc co chcesz zrobić schylił się po chwili wybiegło dwóch innych on rzucił do jednego z nich jakąś torbę po czym rozdzielili się policja chyba tego nie zauważyła bo biegła za tym pierwszym podczas gdy jeden uciekł sam a drugi z torbą |
Brick - 2010-04-24 18:51:00 |
Nie było się nawet nad czym zastanawiać. Biegnący z torbą był ważniejszym, a zarazem mniej mobilnym celem. Więc jazda! Brick rzucił się za nim w pogoń, usiłując podcinać mu nogi, zepchnąć na jakąś ścianę - cokolwiek, żeby go zatrzymać i odzyskać torbę. |
Akihto Shimada - 2010-04-25 11:53:32 |
Biegniesz doganiasz go po jakimś czasie, przeskoczył nad nogą ale udało ci się zepchnąć go na pobliską ścianę zaczął się zbierać a ty zauważyłeś 100$ wypadają z torby -już wiem co jest w tej torbie uśmiechasz się i... |
Brick - 2010-04-25 12:01:36 |
Brick począł pakować kasę do torby, po czym potraktował delikwenta soczystym kopem. Zostało mu jedynie przytrzymać delikwenta do momentu przyjścia policji i zwrócić torbę. Powinni przyjść, na pewno już złapali kogo powinni. |
Akihto Shimada - 2010-04-25 14:48:20 |
Jak ty kończyłeś pakować kasę to dostałeś z kolanka w nos wyprostowałeś się i prawy prosty potem lewy sierp i prawy podbródkowy przewróciłeś się koleś zwinął torbę i zaczął uciekać ty szybko się podniosłeś i zobaczyłeś że na ziemi zostało 200$ podniosłeś je i puściłeś się za kolesiem w biegu chowając kasę do kieszeni |
Brick - 2010-04-25 20:09:31 |
- O żesz kurr... - Jęknął Brick, podniósłszy się w ziemi. Szczęka bolała jak jasna cholera, widocznie miał do czynienia z wprawionym bokserem. Mniejsza o to, ten typ jest przestępcą i trzeba go unieszkodliwić, żeby przestał stwarzać zagrożenie. Zaraz po tym, jak przeanalizował drogę, którą nawiał ów bandzior, obrał niewielką alejkę między domami, żeby prędzej go dorwać. Jak już deptał mu po piętach, bez większego namysłu skoczył na niego, z zamiarem przywalenia delikwenta do chodnika. A wystarczyło od razu zabić... |
Akihto Shimada - 2010-04-28 12:01:22 |
Udało ci się wybiec z alejki przednim(...) po chwili wstajesz i nie pamiętasz co ci zrobił widzisz go jakieś 20m od siebie |
Brick - 2010-04-28 14:40:37 |
- No, no, no... Gość jest naprawdę zdolny, skoro tak urządził mnie, kolesia z kocim szczęściem - pomyślał Brick, gdy tylko wstał z ziemi - Ręce w porządku? Nogi, żebra... łeb? Całe. Dam radę śmieciowi - przeszło mu przez myśl. |
Akihto Shimada - 2010-04-29 14:44:59 |
Podczas gdy idziesz na kolesia za nim przebiega inny ubrany jak on ten rzuca mu torbę drugi ją łapie i ucieka pierwszy stoi i czeka na walkę |
Brick - 2010-04-29 15:24:25 |
Niech to szlag! Tej zarazy jest o wiele za dużo. Nic dziwnego, że policja nic nie jest w stanie zdziałać. |
Akihto Shimada - 2010-04-29 17:31:00 |
//Ja bym chciał (tyle kasy) ;p;p// |
Brick - 2010-04-29 18:20:38 |
- Z tym pierwszym gościem było ciężko- rzuciło się bohaterowi na myśl, podczas gdy przyglądał się obydwu oprychom. Podjął się obywatelskiego obowiązku i zamierzał go wypełnić, co zmotywowało go do dalszych działań. Ponadto, był nadzwyczaj już zestresowany wcześniejszym przebiegiem. |
Akihto Shimada - 2010-04-29 20:04:45 |
koleś za płotem ucieka ale goni go policjant x2 |
Brick - 2010-04-29 20:13:15 |
Bohater zacisnął zęby, przy każdym otrzymywanym ciosie robił porządny wdech. Wtem, przy potężnym wydechu zepchnął rękoma delikwenta na swoje nogi, którymi zaczął go dusić. |
Akihto Shimada - 2010-04-29 20:23:06 |
pierwszy bandzior mdleje bo drugi nie wie co się dzieje gonisz kolejnego z nich z policją doganiacie go jest was więcej więc łapiecie go bez problemu zapomniałeś im oddać kasy |