- Super Heroes http://www.superheroes.pun.pl/index.php - Przygody http://www.superheroes.pun.pl/viewforum.php?id=19 - Niebieskie piekło (Akihto). http://www.superheroes.pun.pl/viewtopic.php?id=178 |
Brick - 2010-05-26 14:44:56 |
Niewiele brakowało, aby Akihto Shimada, młodzieniec kroczący od pewnego czasu ścieżką zła, został zatrzymany po jego ostatniej akcji. Po umiejętnie przeprowadzonej rozmowie z funkcjonariuszem na komendzie, zastanawiał się nad nauczką, która, bądź co bądź należy się wścibskim glinom. |
Akihto Shimada - 2010-05-27 18:22:37 |
Przebiegam szybko przez dom zbierając eq zakładam strój w drodze do wyjścia mocuje mocno pochwę do pasa również w biegu wybiegam z domu i od razu (tak nie zamykam domu) biegnę za radiowozem na który przy pierwszej okazji wskakuje jeśli się udało wyciągam katanę i końcem rączki wale w okno samochodu do którego wskakuje wywalając policjantów na jedno miejsce tworzę klona który przykłada katanę do gardeł obu naraz i szybkim cięciem załatwia sprawę jeśli wszystko się udało jadę za furgonetką wsysając klona |
Brick - 2010-05-27 19:38:00 |
Młodzieniec z powodzeniem załatwił policjantkę i policjanta. Oczy jego i jego klona, roześmiane obserwowały krew, wciąż obficie lejącą się z denatów. |
Akihto Shimada - 2010-05-28 12:58:36 |
-HA HA HA zaśmiałem się wchodząc na dach samochodu wytworzyłem kolona siedzącego w samochodzie on jedzie dalej za furgonetką na którą ja wskakuje wbijam katane w dach dokładnie w to miejsce gdzie powinna być głowa kierowcy wyciągam katane jeżeli jest zakrwawiona to wpadam do auta oknem które wcześniej zbiłem rączką katany po czym szybkim ruchem zabijam pasażera mój klon wskakuje na dach jeśli wszystko się udało to staje furgonetką wypuszczam zbirów mówię im że ich potrzebuje bo jest możliwość że zaraz będą tu posiłki mojego klona tłumacze jako bliźniaka |
Brick - 2010-05-28 15:12:57 |
Zaraz po tym, jak młodzieniec wbił ostrze w dach furgonetki, dało się usłyszeć głośny krzyk i zobaczyć krew tryskającą z okna. Widok ten był nadzwyczaj okropny, ale wyszkolony policjant i złoczyńca mordujący dzień w dzień nie mogli tego nie znieść. |
Akihto Shimada - 2010-05-28 18:37:58 |
gdy ja tak wiszę nie wiem co zrobić a napływająca do głowy krew mi w tym nie pomaga ale po chwili mam mój klon łapie mnie za nogi i wciąga na dach ja przykucam na dachu by trochę odpocząć podczas gdy mój klon zbija szybę od strony pasażera i tam wskakuje wypychając policjanta na ciało kolegi po czym ja na dachu zwieszam się lekko z dachu i otwieram drzwi furgonetki klon szybkim ruchem podcina gardło żyjącemu dotychczas glinie po czym wypycha go z auta ja#1 zajmuje pozycje kierowcy i zasysam klona hamuje wypuszczam zbirów mówię im -Witam drogich panów co takiego zrobiliście że siedzieliście w tej puszcze na kołach ??? czekam na odpowiedź |
Brick - 2010-05-28 19:09:49 |
Z uśmiechami na gębach wysiedli zatrzymani. Wyglądali na Rosjan, jeden z nich był niski i gruby, lekko zarośnięty na twarzy. Drugi zaś był chudym dryblasem, ruda czupryna opadała mu na oczy. Po podobieństwie ich twarzy można się domyśleć, że są braćmi. |
Akihto Shimada - 2010-05-29 10:01:53 |
Ruszyłem w stronę radiowozów przy małej odległości wskoczyłem na jeden i stworzyłem klona w środku on szybko wyciągnął katane i poodcinał łby wszystkim na tyle w tym samym czasie ja na dachu powbijałem katane w dach dwa razy tak by zabić obu kierowce i pasażera na przodzie potem wsiąknąłem klona i powtórzyłem sytuacje dwa razy jeśli wszystko się udało to podbiegłem do Rosjan jeśli nie to też tam podbiegłem ale z wyciągniętą kataną |
Brick - 2010-05-29 11:14:15 |
Akihto ruszył z wyciągniętym ostrzem na radiowozy, oczekując najlepszego. Miał już nawet wypuścić klona. |
Akihto Shimada - 2010-05-29 15:37:56 |
Wsiadłem do furgonetki rozpędziłem się w stronę radiowozów przy odległości 10m wyskoczyłem |
Brick - 2010-05-29 16:37:08 |
Wsiadłszy do pojazdu, zauważyłeś wyrwany fotel. Niby nic istotnego, jechać jeszcze można. Silnik został uruchomiony bez najmniejszych problemów. Akihto zrobił to, co zaplanował. |
Akihto Shimada - 2010-05-30 11:27:19 |
Przechodzę alejkami szukam balkonów jeśli takie znalazłem to wchodzę na taki przechodzę do środka szukam kosztowności i czegoś ciężkiego ewentualnie ostrego kosztowności chowam po kieszeniach a broń trzymam w rękach ... po znalezieniu paru ciekawych rzeczy Akihto wyszedł na korytarz i zaczął biec na dach gdy się tam znalazł rzucił ciężkim/ostrym prosto w jak największą liczbę policjantów po czym złapał za piorunochron/rynnę i opuścił się na ziemie wyciągnął katane rozkraczył lekko nogi złapał katane w dwie ręce i wyciągnął ją przed siebie ostrzem do góry lekko pochylonym do przodu stał tak gotów do walki... |
Brick - 2010-05-30 12:07:27 |
Złoczyńcy udało się znaleźć portfel wypchany kasą (200$), wziął też spory komplet noży kuchennych. Po wyjściu z powrotem na balkon zastał 3 policjantów. |
Akihto Shimada - 2010-05-30 17:18:05 |
widząc to stworzyłem klona co lekko zdezorientowało policjanta ruszyłem na niego wbijając mu katane prosto w czoło mój klon tymczasem zajął się resztą pierwsze co zrobił to poodcinał im kabury od pasów a jeżeli mieli pistolety w rękach to poodcinał im też ręce wtedy podchodzę ja i na zajętym policjantom odcinam głowy dwie ja dwie klon po całej akcji (jeśli się udała/skończyła) przeszukuję ciała policjantów w poszukiwaniu odznak portfeli (;)) ... |
Brick - 2010-05-30 17:42:17 |
Było pięknie, kolejny policjant legł pod ostrzem szaleńca. Po przybyciu posiłków poczuł jednak ostry ból w nodze; nad kolanem pękła skóra, wylewając przy tym krew. Syknął. Wygląda na to, że jego klon dostał kulkę. |
Akihto Shimada - 2010-05-31 12:01:03 |
Gdy trzymają mojego klona ja wsiąkam go i wytwarzam ponownie obok siebie podbiegam do nich celując w nich kataną mój klon robi to samo załatwiamy ich kilkoma takimi ciosami: z góry obrót z dołu obrót ... (sry za krótki post ale nie miałem się zbytnio jak rozpisać [...]) |
Brick - 2010-05-31 13:15:57 |
Z powodzeniem poszatkowali niebieskich. Zza węgła zaś wyszli znajomi już Akihto, Rosjanie, którzy ledwo trzymali pion ze śmiechu. |
Akihto Shimada - 2010-05-31 13:59:21 |
Może zaczniemy pracować razem tworzymy niezłe Trio co wy na to ?? ? ?? chętnie ugościł bym was w moim mieszkaniu nie jest duże ale jakoś się pomieścimy to jak?? |
Brick - 2010-05-31 16:05:20 |
- Wybacz, my obecnie jesteśmy w gangu - rzekł rudy - Ale spróbujemy się dogadać z szefem, równy gość. Oczywiście, jeśli tylko będziesz chciał. |
Akihto Shimada - 2010-05-31 16:13:20 |
Gang... czemu nie... Idę z wami prowadźcie... może radiowozem ???-powiedział może uda mi się przejąć władzę nad tym ich gangiem-pomyślał |
Brick - 2010-05-31 16:28:01 |
- Teraz jest zbyt niebezpiecznie. Spotkamy się tu ponownie pojutrze, z wiadomościami, jak wszystko ostygnie. My z kolei przekoczujemy gdzieś w okolicy i pójdziemy swoją ścieżką. Prostej drogi! - zdążyłeś usłyszeć od Grubego, gdy razem z Rudym zaczęli się oddalać. Uczestnictwo w gangu z kolei przyniesie duże korzyści, warto przeczekać te dwa dni. |