Piękny, słoneczny poranek w Helion city. W takie dni aż chce się żyć.
Przechadzasz się ulicą, gdy nagle widzisz jak w jakims zaułku dwóch kolesi leje jakiegos okularnika.
Więkzy z nich (Karczek) trzyma go za ręce, a drugi, niesamoiwice chudy (Szczur) zadaje mu ciosy w brzuch. Po każdym biosie coś mówi do chłopaka, ale pewnie dostaje niesatysfakcjonującą odpowiedz, więc młody dostaje kolejnego ciosa.
Co robisz?
Offline
Idę powoli do nich... Zauważyłem rozwalone krzesło leżące przy śmietniku. Wziąłem i użyłem Telekinezę i podniosłem ten przedmiot... Rzuciłem nim w tego chudego i mówię: -Witam. Może przeszkadzam??
Offline
Szczur z niezwykłą wręcz zręcznością uchylił sie przed pociskiem.
Nie zważając na twoje słowa wyciągnął nóż i przyłożył młodzieńcowi do gradła.
Moż to cie przekona? spytał go
Ten wskazał głową na kieszeń swoich spodni. Szczur wyciągnął z tamtąd kartkę, obejrzał ją i skinął głową na Karczka.
Dryblas ogłuszył okularnika i cisnął go w bok, po czym oboje rozbiegli się w dwóch różnych kierunkach.
Teraz wybór - goniszktóregoś z nich czy ruszasz na pomoc chłopakowi
Offline
Zaraz po tym jak uniknął krzesła zdziwiłem się... Obok nich zauważyłem wielkie kosze na śmieci... Gdy próbowali uciec mi to ja za pomocą telekinezy przewróciłem oba kosze tak ,aby się oni przewrócili...
Offline
//Masz TK na 1 poziomie więc nie mogą być to wielkie kosze, najwyżej takie plastikowe jak na odpadki przy domach//
Szczur zrobił salto nad koszem. Zaraz za nim zatrzymał się i wystawił ci język. Pobiegł dalej.
Karczek natomiast złapał kosz który leciał w jego stronę, podniósł go i rzucił w twoja sronę, również puszczając sie po tym biegiem.
Twoja sytuacja wygląda tak:
Oboje uciekają, co robisz? za którym biegniesz.
Offline
Unikam kosza...Gdy widzę, że oboje uciekają myślę sobie: -Ehh... Nie lubię takiego typu sytuacji... Wątpie abym któregoś z nich dogonił... Trudno...
Podchodzę do okularnika i próbuję go ocucić...
Offline
Prubujesz docucic młodego lecz ten tylko bełkocze:
Kody.... Zabrali.... Odzyskaj...
Po tym traci przytomność. Wnioskujesz że Szczur zabrał jakieś ważne kody. Nie masz wyboru, musisz spróbować go gonić.
Offline
Biegniesz zaułkiem którym uciekł Szczur. Po chwili widzisz sylwetke opartą o ścianę. Przyspieszasz. Okazuje sie że to Szczur, czyta cos z kartki którrą zabrał okularnikowi. Zauważył cię i zaczął sie wspinać po drabinie na scianie budynku.
Offline