Odskoczyłem od nich i zaczełem w nich ciskac piorunami tak aby ich unieszkodliwic.
-Nie macie ze mną szans jeżeli jestem jego wnukiem to powinniście mi słóżyc !!!! Powiedziałem do nich podbiegając do tego który zaczął rozmowe i uderzyłem go z kolana w nos. Po czym odszedłem od nich.
Offline
Admin/Złodziejaszek
Jak śśśśśśśmiessssz nassssz wielki bóg nie bezcześśśśśśśśśścił tak ssssswojego ciała po czym dostali wszystkie twoje ciosy i zemdleli po czym wbiegł policjant ze złamanym nosem podziękował ci za ratunek dał trochę kasy i odszedł ze słowami mogli mnie zabić na ustach
KONIEC
Kasa=200$
PR=10
Reputacja+ 10
Offline