W sumie to dzień jak co dzień. Stwierdziłem, że udam się w kierunku uniwersytetu Helion City. Może tam spotka mnie coś ciekawszego niż ta szara ulica...
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
Pobiegłem, by sprawdzić co się stało. Biegłem ile tylko sił w nogach. Rozglądam się uważnie dookoła.
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
Biegniesz za krzykiem... Wbiegasz w ciemną uliczkę... Widzisz mężczyznę, który z wyglądu wydaje się bardzo ciężkiego do pokonania... Stoi nad pewną kobietą, która była nieprzytomna...
Mężczyzna się odwraca i mówi: -Proszę, proszę... Kogo my tu mamy... Co teraz zrobisz?? Zaatakujesz mnie??
Offline
- No cóż... głupotą z mojej strony byłoby rzucanie się na ciebie... - powiedziałem... - A co chcesz jej zrobić?
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
- Nie powinieneś tak traktować kobiet. Nie pozwolę ci na to. - powiedziałem. Kątem oka dostrzegłem stojący obok mnie kawałek starego krzesła, który wziąłem do ręki i stanąłem w pozycji gotowej do walki.
- dawaj! Zobaczymy na co cię stać! - krzyknąłem.
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
-Jak chcesz...-mówi do ciebie mężczyzna... Idzie powoli w twoją stronę i zaciska pięści... Jego gabaryty są spore, tak więc raczej będzie powolny i łatwo będzie jego pokonać...
W pewnym momencie zaczyna biec na ciebie i próbuje ciebie uderzyć z pięści w twarz...
-Zaraz będziesz gryzł ziemie ty szczurze!!
Offline
Czekałem do ostatniej chwili, by przeciwnik wyprowadził uderzenie. Zrobiłem unik (schyliłem sie i uderzyłem go w brodę kawałkiem krzesła, który wcześniej podniosłem...
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
Mężczyzna dziwi się kiedy ty robisz unik... Dostaje kawałkiem krzesła w szczękę... Zostaje ogłuszony i zaczyna się cofać w tył niepewnie stawiając kroki... Zaczyna coś majaczyć: -Co się dzieje??
Offline
Widząc, że mam go jak na dłoni, podbiegam jak najszybciej i podcinam go delikatnie od tyłu, tak aby się przewrócił...
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline
Podchodzę do niej i próbuję ją ocucić.
- Przepraszam... Proszę pani... Nic pani nie jest? - pytam...
MOJA KP
UWAGA: W najbliższym czasie bede miec ograniczony ograniczony dostęp do komputera, dlatego też moje wejścia będą żadsze. Z góry przepraszam z utrudnienia, które wystąpią. Obiecuję, że postaram się do tego nie dopuścić.
Offline