#1 2010-07-12 09:28:27

 Akihto Shimada

Admin/Złodziejaszek

status akihto_shimada@aqq.e
22956961
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 346
Punktów :   

Miła przechadzka-Persyan

Kiedy Persyan przechadzał się po mieście rozmyślając jak wykorzystać swoją moc zobaczył samochód uciekający przed innym policyjnym może trzeba by pomóc którejś ze stron... ale której to trudny wybór... naprawdę trudny...


To mój kolor moderatorski


Imię- Akihto
Nazwisko-Shimada
Pseudonim -
Wygląd-Bohater
http://public5.tektek.org/img/av/1003/d27/0747/21dc367.png
Norma
http://public5.tektek.org/img/av/1003/d27/0924/dae8718.png
Opis -Japończyk przygarnięty przez amerykańską rodzinę teraz: dwudziestoletni bogacz z rodziny pyszałków, ale inny niż oni zły bardziej niż ktokolwiek inny pomyśleć że kiedyś był dobry... nie da się - tak odpowiada gdy ktoś prosi go o litość
Inwentarz:Katana
Pieniądze:100$
PR:0
Reputacja:-50

Umiejętność - Multiplikacja  lvl:1

Siła- 7
Szybkość-11
Żywotność -5

Offline

 

#2 2010-07-12 09:31:55

Persyan

Mroczny Charakter/Administrator

Zarejestrowany: 2010-07-11
Posty: 13
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

Persy , gdy usłyszał pisk opon , zaczął biec bardzo szybko dzięki mocy Geparda.Wskoczył na auto policyjne , otworzył drzwi i odskoczył , w nadziei że ktoś wypadnie.Nadal biegł.Nie zatrzymywał się.W końcu złapał się auta bandziorów , wszedł na dach , usiadł i czekał jak to potoczy się dalej.


Imię:Van Persie
nazwisko:Aveir
Pseudonim:Persie (Czyt.Persji.)
Wygląd:
Normalny
http://public5.tektek.org/img/av/1008/d07/0859/b771693.png

Przestępczy
http://public5.tektek.org/img/av/1101/d08/0838/784c217.png
Opis:Samotny i samolubny.Zawsze gapi się w ziemię i nie patrzy nikomu wprost.Czasami budzi się w nim instynkt szaleńca.Wtedy zaczyna się dziwacznie śmiać.Na jego ustach pojawia się szyderczy uśmiech i jest nie do przewidzenia.Gdy był mały , wychował się na wesołego i miłego chłopca.Tata mu opowiadał o kradzieżach i zabójstwach.Uczył go , by kradł.Lecz gdy sąd ich miasta , musiał oskarżyć jego rodziców o kradzież , zabójstwo i inne tego typu rzeczy , i gdy poszli do więzienia to nie mógł siedzieć sam w domu itp.Musiał pójść do DOS (Domu opieki społecznej.tzw. "Dom Dziecka") i wychowywać się tam.Tam był smutny , dręczony , bity i ścigany przez starszych znęcających się nad nim.Chciał chodzić do szkoły , więc DOS się zgodził , i dzięki niemu wszystkie dzieci z DOS chodziły do szkoły.Potem szedł do Gimnazjum , liceum , na studia , aż w końcu wyrósł na normalnych ludzi.Gdy go adoptowali , zrozumiał co to ból.Najpierw ojczym go trenował.Stawał się silny , szybki , chodził na basen ,  biegał , aż nadeszła zima.To stał się jego pechowy dzień.Gdy Ojczym wraz z żoną , obrzydzili się nim (stałem się doroślejszy , i wtedy rodzice nic ze mnie nie mieli.Chcieli mieć ubaw.A ja?Wyszedłem na ludzi.Na spokojnego , zabawnego i miłego człowieka.) więc wyrzucili go z domu.Marznął na dworze , aż w końcu nogi mu zdrętwiały.Pukał do innych drzwi i prosił o pomoc , czołgając się.Aż w końcu jedna pani go przygarnęła.Miała zbyt dużo na głowię , więc zostawiła go tylko na 5 dni. (A za 5 dni , koniec Zimy tylko jest wiosna.) Gdy ogrzał się w kominku , jego nogi były chore.Całę w pleśni.Nie mógł chodzić , więc pani zadzwoniła na pogotowie.Lekarz nie mógł pomóc , więc dał zastrzyk znieczulający i operował.Nie pomogło.Lecz po 4 dniach , w dzień jego wyjazdu , nogi zaczęły być sprawniejsze.Miał uczulenie na pewną substancję która była w znieczuleniu.Dzięki temu jego nogi stawały się coraz silniejsze , aż w końcu potrafił biec 40km na godzinę.Był bardzo szczęśliwy.Lecz szczęście zniknęło , gdy na dworze dokuczał głód.Lecz gdy przeniósł się do nowego miasta , Helion City , dobrze jadł , lecz jego zachowanie się zmieniło.Na dobre.
Pieniądze:0$
PR: 5
Reputacja: -5
Ekwipunek:pusty

Umiejętność:Szybkość Geparda
Siła:5
Szybkość:3 (+5 od szybkości geparda = 8)
Żywotność:2
Kryjówka:brak

Offline

 

#3 2010-07-12 09:43:12

 Akihto Shimada

Admin/Złodziejaszek

status akihto_shimada@aqq.e
22956961
Zarejestrowany: 2010-03-25
Posty: 346
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

żaden policjant nie wypadł jeden tylko wyciągnął rękę by zamknąć drzwi za to bandyta wyszedł z okna i wcelował w ciebie i powiedział -Policji się nie pomaga i zaczął strzelać miałeś sekundy na ruch czy ci się udało ??


To mój kolor moderatorski


Imię- Akihto
Nazwisko-Shimada
Pseudonim -
Wygląd-Bohater
http://public5.tektek.org/img/av/1003/d27/0747/21dc367.png
Norma
http://public5.tektek.org/img/av/1003/d27/0924/dae8718.png
Opis -Japończyk przygarnięty przez amerykańską rodzinę teraz: dwudziestoletni bogacz z rodziny pyszałków, ale inny niż oni zły bardziej niż ktokolwiek inny pomyśleć że kiedyś był dobry... nie da się - tak odpowiada gdy ktoś prosi go o litość
Inwentarz:Katana
Pieniądze:100$
PR:0
Reputacja:-50

Umiejętność - Multiplikacja  lvl:1

Siła- 7
Szybkość-11
Żywotność -5

Offline

 

#4 2010-07-12 09:47:47

Persyan

Mroczny Charakter/Administrator

Zarejestrowany: 2010-07-11
Posty: 13
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

Szybko się schyliłem nie patrząc mu w oczy.Zeskoczyłem z dachu i w locie złapałem jego pistolet.Spróbowałem mu go wyrwać z ręki.Złapałem się stopą lusterka w samochodzie by nie spaść.Obudził się we mnie instynkt szaleńca.Szepnąłem m u do ucha:
-Spokojnie , nie jestem z policją.Miau...
przerwałem na złapanie oddechu
-Chcę wam pomóc.Miauu..tak.
Jeśli bandzior chcę mnie walnąć , uciekam do tyłu , znowu otwieram drzwi policjantom i tym razem spluwam im w twarz.1 walę z liścia bardzo szybko i biegnę do bandziorów.


Imię:Van Persie
nazwisko:Aveir
Pseudonim:Persie (Czyt.Persji.)
Wygląd:
Normalny
http://public5.tektek.org/img/av/1008/d07/0859/b771693.png

Przestępczy
http://public5.tektek.org/img/av/1101/d08/0838/784c217.png
Opis:Samotny i samolubny.Zawsze gapi się w ziemię i nie patrzy nikomu wprost.Czasami budzi się w nim instynkt szaleńca.Wtedy zaczyna się dziwacznie śmiać.Na jego ustach pojawia się szyderczy uśmiech i jest nie do przewidzenia.Gdy był mały , wychował się na wesołego i miłego chłopca.Tata mu opowiadał o kradzieżach i zabójstwach.Uczył go , by kradł.Lecz gdy sąd ich miasta , musiał oskarżyć jego rodziców o kradzież , zabójstwo i inne tego typu rzeczy , i gdy poszli do więzienia to nie mógł siedzieć sam w domu itp.Musiał pójść do DOS (Domu opieki społecznej.tzw. "Dom Dziecka") i wychowywać się tam.Tam był smutny , dręczony , bity i ścigany przez starszych znęcających się nad nim.Chciał chodzić do szkoły , więc DOS się zgodził , i dzięki niemu wszystkie dzieci z DOS chodziły do szkoły.Potem szedł do Gimnazjum , liceum , na studia , aż w końcu wyrósł na normalnych ludzi.Gdy go adoptowali , zrozumiał co to ból.Najpierw ojczym go trenował.Stawał się silny , szybki , chodził na basen ,  biegał , aż nadeszła zima.To stał się jego pechowy dzień.Gdy Ojczym wraz z żoną , obrzydzili się nim (stałem się doroślejszy , i wtedy rodzice nic ze mnie nie mieli.Chcieli mieć ubaw.A ja?Wyszedłem na ludzi.Na spokojnego , zabawnego i miłego człowieka.) więc wyrzucili go z domu.Marznął na dworze , aż w końcu nogi mu zdrętwiały.Pukał do innych drzwi i prosił o pomoc , czołgając się.Aż w końcu jedna pani go przygarnęła.Miała zbyt dużo na głowię , więc zostawiła go tylko na 5 dni. (A za 5 dni , koniec Zimy tylko jest wiosna.) Gdy ogrzał się w kominku , jego nogi były chore.Całę w pleśni.Nie mógł chodzić , więc pani zadzwoniła na pogotowie.Lekarz nie mógł pomóc , więc dał zastrzyk znieczulający i operował.Nie pomogło.Lecz po 4 dniach , w dzień jego wyjazdu , nogi zaczęły być sprawniejsze.Miał uczulenie na pewną substancję która była w znieczuleniu.Dzięki temu jego nogi stawały się coraz silniejsze , aż w końcu potrafił biec 40km na godzinę.Był bardzo szczęśliwy.Lecz szczęście zniknęło , gdy na dworze dokuczał głód.Lecz gdy przeniósł się do nowego miasta , Helion City , dobrze jadł , lecz jego zachowanie się zmieniło.Na dobre.
Pieniądze:0$
PR: 5
Reputacja: -5
Ekwipunek:pusty

Umiejętność:Szybkość Geparda
Siła:5
Szybkość:3 (+5 od szybkości geparda = 8)
Żywotność:2
Kryjówka:brak

Offline

 

#5 2010-07-25 09:02:48

Brick

Cichy Bohater/Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-23
Posty: 123
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

//Ze względu na nieobecność Akihto, który prowadził przygodę, przejmuję ją.


Persy'emu udało się jedynie wytrącić oprychowi broń z ręki. Wtem stało się to, czego się spodziewał złoczyńca. Bandyta, w którym ambitny Persy nie wzbudził zaufania, zamachnął się na niego.

Wtem młodzieniec zrobił co planował. Uniknął ciosu z łatwością i podszedł do ponownego pomieszania szyków policjantom. Jako tako powiodło mu się; po efektownym slalomie, pojazd funkcjonariuszy zatrzymał się na śmietniku.

Wbiegł potem na dach samochodu uciekających bandytów. Bandzior, który był w stosunku do młodzieńca nieufny, zdawał się już spokojniejszy. Nie miał już tego poirytowania w oczach, spojrzenie wydawało się bardziej... drwiące?

- Niezła robota, młody - rzekł tylko do Persyana - Wiem już, że masz dobre intencje. Załatw w ten sam sposób jeszcze posiłki, to będziesz w porządku.

- Posiłki? - przeszło przez myśl Persy'emu. Na skrzyżowaniu z prawej strony ruszyły w stronę złoczyńców trzy radiowozy. Syreny wyły wściekle i głośno.

- Trzymaj się! - Młodzieniec zdążył jeszcze usłyszeć zanim wóz bandytów gwałtownie i ostro skręcił w lewo.


Moja KP

http://public5.tektek.org/img/av/1004/d23/0830/2981343.png <== ubranie codzienne http://public5.tektek.org/img/av/1006/d03/0138/cfd4254.png <== ubranie do akcji

Offline

 

#6 2010-07-26 13:19:54

Persyan

Mroczny Charakter/Administrator

Zarejestrowany: 2010-07-11
Posty: 13
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

Po ostrym zakręcie , gdy mój żołądek już chciał już wyjść na świat (Nie dobrze po tym zakręcie...) Zamknąłem oczy ze strachu , i nie puszczając się dachu próbowałem wstać.Gdy już wstałem (Jeśli mi się udało) obróciłem się w stronę radiowozów , tym razem stanąłem na "4 łapach" (jak kot , lub pies.) wybiłem się  do góry i wskoczyłem na dach 1 z radiowozu.Sprawdziłem z tyłu radiowozów , czy bagażniki są zamknięte , wytrzymałe lub nierdzewne.Jeśli był otwarty , złapałem się go i otworzyłem , wskoczyłem do radiowozu , i po cichu , wskoczyłem na siedzenie obok kierowcy.Jeśli był zamknięty , schyliłem się , głowę wysunąłem głowę tak , by spojrzeć w okno kierowcy (do tego okna , które jest przyczepione do drzwi) i spróbowałem otworzyć.Jeśli otworzyłem , to także wskoczyłem na siedzenie obok kierowcy.Jako że miałem większe szansę (Ponieważ on prowadził samochód) to spróbowałem strzelić z broni jednego z bandziorów który mu wyrwałem.Jeśli nie umiałem strzelić , podrapałem go po twarzy , i zacząłem bić po jego twarzy pięściami.Jeśli było po policjancie , wyskoczyłem z radiowozu i to robiłem samo z pozostałymi 2.


Imię:Van Persie
nazwisko:Aveir
Pseudonim:Persie (Czyt.Persji.)
Wygląd:
Normalny
http://public5.tektek.org/img/av/1008/d07/0859/b771693.png

Przestępczy
http://public5.tektek.org/img/av/1101/d08/0838/784c217.png
Opis:Samotny i samolubny.Zawsze gapi się w ziemię i nie patrzy nikomu wprost.Czasami budzi się w nim instynkt szaleńca.Wtedy zaczyna się dziwacznie śmiać.Na jego ustach pojawia się szyderczy uśmiech i jest nie do przewidzenia.Gdy był mały , wychował się na wesołego i miłego chłopca.Tata mu opowiadał o kradzieżach i zabójstwach.Uczył go , by kradł.Lecz gdy sąd ich miasta , musiał oskarżyć jego rodziców o kradzież , zabójstwo i inne tego typu rzeczy , i gdy poszli do więzienia to nie mógł siedzieć sam w domu itp.Musiał pójść do DOS (Domu opieki społecznej.tzw. "Dom Dziecka") i wychowywać się tam.Tam był smutny , dręczony , bity i ścigany przez starszych znęcających się nad nim.Chciał chodzić do szkoły , więc DOS się zgodził , i dzięki niemu wszystkie dzieci z DOS chodziły do szkoły.Potem szedł do Gimnazjum , liceum , na studia , aż w końcu wyrósł na normalnych ludzi.Gdy go adoptowali , zrozumiał co to ból.Najpierw ojczym go trenował.Stawał się silny , szybki , chodził na basen ,  biegał , aż nadeszła zima.To stał się jego pechowy dzień.Gdy Ojczym wraz z żoną , obrzydzili się nim (stałem się doroślejszy , i wtedy rodzice nic ze mnie nie mieli.Chcieli mieć ubaw.A ja?Wyszedłem na ludzi.Na spokojnego , zabawnego i miłego człowieka.) więc wyrzucili go z domu.Marznął na dworze , aż w końcu nogi mu zdrętwiały.Pukał do innych drzwi i prosił o pomoc , czołgając się.Aż w końcu jedna pani go przygarnęła.Miała zbyt dużo na głowię , więc zostawiła go tylko na 5 dni. (A za 5 dni , koniec Zimy tylko jest wiosna.) Gdy ogrzał się w kominku , jego nogi były chore.Całę w pleśni.Nie mógł chodzić , więc pani zadzwoniła na pogotowie.Lekarz nie mógł pomóc , więc dał zastrzyk znieczulający i operował.Nie pomogło.Lecz po 4 dniach , w dzień jego wyjazdu , nogi zaczęły być sprawniejsze.Miał uczulenie na pewną substancję która była w znieczuleniu.Dzięki temu jego nogi stawały się coraz silniejsze , aż w końcu potrafił biec 40km na godzinę.Był bardzo szczęśliwy.Lecz szczęście zniknęło , gdy na dworze dokuczał głód.Lecz gdy przeniósł się do nowego miasta , Helion City , dobrze jadł , lecz jego zachowanie się zmieniło.Na dobre.
Pieniądze:0$
PR: 5
Reputacja: -5
Ekwipunek:pusty

Umiejętność:Szybkość Geparda
Siła:5
Szybkość:3 (+5 od szybkości geparda = 8)
Żywotność:2
Kryjówka:brak

Offline

 

#7 2010-07-26 20:38:12

Brick

Cichy Bohater/Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-23
Posty: 123
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

Jedynie cudem złoczyńca był w stanie utrzymać się na dachu pędzącego pojazdu. Jeszcze dziwniejszy był fakt, że mógł on jeszcze doskoczyć do radiowozu, jadącego z zawrotną prędkością tuż za nim. Niewiele jednak brakowało, by przeskoczył pojazd, co z kolei nie byłoby miłym przeżyciem dla Persyana.

Gdy tylko młodzieniec wskoczył na dach pojazdu mundurowych, natknął się na pierwszy problem. Oprócz kierowców, byli też pasażerowie, po jednym na cztery kółka. Drugim zaś problemem było to, że byli oni uzbrojeni. Persyan przekonał się o tym, gdy po licznych wrzaskach pasażer wyciągnął pistolet i wystrzelił, na szczęście dziurawiąc jedynie szybę.

Na tym szczęście złoczyńcy się chyba kończy. Kierowca radiowozu skręcił między kamienice, pozostałe dwa pojazdy funkcjonariuszy kontynuowały pogoń za bandytami. W chwili obecnej Persy widzi na swojej drodze balkony bezpieczeństwa. Liczne metalowe struktury, wiszące tuż ponad wysokością radiowozu, czekające tylko na to, żeby Persyan się o nie roztrzaskał.


Moja KP

http://public5.tektek.org/img/av/1004/d23/0830/2981343.png <== ubranie codzienne http://public5.tektek.org/img/av/1006/d03/0138/cfd4254.png <== ubranie do akcji

Offline

 

#8 2010-07-26 21:21:18

Persyan

Mroczny Charakter/Administrator

Zarejestrowany: 2010-07-11
Posty: 13
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

szybko zeskakuję z radiowozu , i robię wszystko by uniknąć uderzenia w balkony bezpieczeństwa.uciekam z kamienicy , gdzieś w cień po czym zakładam strój Herosa.Próbując uniknąć radiowozu i zadbać o swoje życie , uciekam do jakiegoś baru , gdzie mogę odsapnąć i uspokoić się po zdarzeniu.Po odpoczynku , patrzy czy jest coś , co by go zainteresowało.Ma chęć na ciekawą przygodę.


Imię:Van Persie
nazwisko:Aveir
Pseudonim:Persie (Czyt.Persji.)
Wygląd:
Normalny
http://public5.tektek.org/img/av/1008/d07/0859/b771693.png

Przestępczy
http://public5.tektek.org/img/av/1101/d08/0838/784c217.png
Opis:Samotny i samolubny.Zawsze gapi się w ziemię i nie patrzy nikomu wprost.Czasami budzi się w nim instynkt szaleńca.Wtedy zaczyna się dziwacznie śmiać.Na jego ustach pojawia się szyderczy uśmiech i jest nie do przewidzenia.Gdy był mały , wychował się na wesołego i miłego chłopca.Tata mu opowiadał o kradzieżach i zabójstwach.Uczył go , by kradł.Lecz gdy sąd ich miasta , musiał oskarżyć jego rodziców o kradzież , zabójstwo i inne tego typu rzeczy , i gdy poszli do więzienia to nie mógł siedzieć sam w domu itp.Musiał pójść do DOS (Domu opieki społecznej.tzw. "Dom Dziecka") i wychowywać się tam.Tam był smutny , dręczony , bity i ścigany przez starszych znęcających się nad nim.Chciał chodzić do szkoły , więc DOS się zgodził , i dzięki niemu wszystkie dzieci z DOS chodziły do szkoły.Potem szedł do Gimnazjum , liceum , na studia , aż w końcu wyrósł na normalnych ludzi.Gdy go adoptowali , zrozumiał co to ból.Najpierw ojczym go trenował.Stawał się silny , szybki , chodził na basen ,  biegał , aż nadeszła zima.To stał się jego pechowy dzień.Gdy Ojczym wraz z żoną , obrzydzili się nim (stałem się doroślejszy , i wtedy rodzice nic ze mnie nie mieli.Chcieli mieć ubaw.A ja?Wyszedłem na ludzi.Na spokojnego , zabawnego i miłego człowieka.) więc wyrzucili go z domu.Marznął na dworze , aż w końcu nogi mu zdrętwiały.Pukał do innych drzwi i prosił o pomoc , czołgając się.Aż w końcu jedna pani go przygarnęła.Miała zbyt dużo na głowię , więc zostawiła go tylko na 5 dni. (A za 5 dni , koniec Zimy tylko jest wiosna.) Gdy ogrzał się w kominku , jego nogi były chore.Całę w pleśni.Nie mógł chodzić , więc pani zadzwoniła na pogotowie.Lekarz nie mógł pomóc , więc dał zastrzyk znieczulający i operował.Nie pomogło.Lecz po 4 dniach , w dzień jego wyjazdu , nogi zaczęły być sprawniejsze.Miał uczulenie na pewną substancję która była w znieczuleniu.Dzięki temu jego nogi stawały się coraz silniejsze , aż w końcu potrafił biec 40km na godzinę.Był bardzo szczęśliwy.Lecz szczęście zniknęło , gdy na dworze dokuczał głód.Lecz gdy przeniósł się do nowego miasta , Helion City , dobrze jadł , lecz jego zachowanie się zmieniło.Na dobre.
Pieniądze:0$
PR: 5
Reputacja: -5
Ekwipunek:pusty

Umiejętność:Szybkość Geparda
Siła:5
Szybkość:3 (+5 od szybkości geparda = 8)
Żywotność:2
Kryjówka:brak

Offline

 

#9 2010-07-26 21:34:56

Brick

Cichy Bohater/Moderator

Zarejestrowany: 2010-04-23
Posty: 123
Punktów :   

Re: Miła przechadzka-Persyan

Bez większych problemów uniknął wymuszonego kontaktu z metalowymi strukturami. Radiowóz pojechał dalej, zapewne z zamiarem powrotu do pościgu. Jak to wygląda do tej pory, nie wiadomo. Złoczyńca przełożył swoje życie ponad losy jakichś nieznanych mu oprychów.

Nauczył się, że najzwyklejsi nawet stróże prawa to nie przelewki. Być może wyciągnie z tego jakieś wnioski przed następną próbą.

KONIEC PRZYGODY:

Nagrody:
Reputacja: -5
PR: 5


Moja KP

http://public5.tektek.org/img/av/1004/d23/0830/2981343.png <== ubranie codzienne http://public5.tektek.org/img/av/1006/d03/0138/cfd4254.png <== ubranie do akcji

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.jarocin.pun.pl www.nwf.pun.pl www.longiju2009-godmt2.pun.pl www.gothicmodding.pun.pl www.alfabetmafi.pun.pl